Skip to main content

Rynek biurowy w Poznaniu – podsumowanie I kwartału 2025

Poznań – jedno z najważniejszych miast regionalnych – wciąż pozostaje atrakcyjnym miejscem dla najemców i inwestorów biurowych. Choć pierwsze miesiące 2025 roku nie przyniosły spektakularnych nowości, rynek biurowy wykazuje oznaki stabilizacji i zdrowej równowagi. Co warto wiedzieć o obecnej sytuacji?

Podaż biur – wstrzymane tempo

Na koniec I kwartału 2025 roku całkowita powierzchnia nowoczesnych biur w Poznaniu wyniosła ok. 676 tys. m². Od początku 2024 roku nie oddano do użytku żadnych większych projektów, co pokazuje wyraźny trend ostrożności inwestorów. W budowie pozostaje około 55 tys. m², z czego największą część stanowi prestiżowa inwestycja planowana do zakończenia w 2026 roku.

Popyt i aktywność najemców – stabilnie, ale z potencjałem

Firmy z sektora nowoczesnych usług biznesowych (BPO/SSC) oraz technologii pozostają głównymi najemcami biur w Poznaniu. W I kwartale 2025 roku zawarto głównie nowe umowy najmu, co potwierdza dalszy rozwój tych sektorów. Umiarkowany wzrost ekspansji (z 1,5% do 6%) oraz wysoki udział renegocjacji (38%) wskazują, że firmy nie tylko optymalizują koszty, ale też stopniowo zwiększają zapotrzebowanie na przestrzeń.

Pustostany – rynkowa równowaga

Wskaźnik pustostanów utrzymał się na poziomie 13%, co czyni Poznań jednym z liderów wśród miast regionalnych pod względem efektywnego wykorzystania powierzchni. Dla porównania – średnia dla regionów wynosiła 17,8%. Brak nowych inwestycji wspiera stopniową absorpcję dostępnej powierzchni.

Rynek biurowy

Czynsze i koszty – stabilne, ale rosnące

Czynsze wywoławcze wahały się od 11 do 16 EUR/m²/mies., z możliwością przekroczenia tej granicy w najlepszych lokalizacjach. Wzrost kosztów eksploatacyjnych i indeksacja inflacyjna mają wpływ na delikatne podnoszenie stawek. Mimo to, Poznań wciąż pozostaje konkurencyjny kosztowo względem innych dużych miast.

Inwestycje i transakcje – czas na przeczekanie?

W I kwartale nie odnotowano dużych transakcji inwestycyjnych. Po stronie najemców widać jednak aktywność – zawierano umowy ekspansji i renegocjacje w budynkach klasy A. Brak spektakularnych zakupów odzwierciedla ogólnokrajowy klimat niepewności i ostrożności kapitału.

Prognozy – co dalej?

Jeśli trend niskiej podaży się utrzyma, a popyt pozostanie na obecnym poziomie, możliwy jest dalszy spadek pustostanów. Czynsze prawdopodobnie pozostaną stabilne, z możliwymi wzrostami w topowych lokalizacjach. Rozwój rynku będzie mocno zależny od polityki monetarnej i dostępności finansowania inwestycji.

Przeczytaj także:

Rynek magazynowy w regionie poznańskim – analiza I kwartału 2025

Rzeczoznawca majątkowy – czy to zawód dla ciebie?

Czym jest opłata adiacencka infrastrukturalna?

Udostępnij post: